Coś o wszystkim czy wszystko o czymś?
W dzisiejszych czasach natłok informacji, ich przepływ w internecie jest ogromny. Z każdej strony atakują nas inne tematy – jedne ciekawsze, drugie mniej, jedne nawiązują do pracy, drugie do czegoś całkiem od niej odbiegającego. Wiele jednak słyszy się o tym, aby skupiać się na jednym temacie i dążyć do poszerzania swojej wiedzy na ten właśnie temat. Co więc zrobić – skupić się na jednym temacie czy zainteresować się wieloma? Z mojego punktu widzenia, obie możliwości są dobre.
Wszystko o czymś
Wiele się ostatnio słyszy o tym, że najlepszym sposobem na biznesowy, finansowy sukces jest skupienie się na jednym temacie i budowanie wkoło niego swojej ekspertyzy, wizerunku eksperta. Ciągłe uczestniczenie w konferencjach poświęconych danemu tematowi, ciągłe czytanie książek o tym samym itp itd. Jest to wg mnie świetna opcja i mimo, że wiele osób uważa ją za trudną do zrobienia, bo przecież ekspertyza to przepracowane 10 tysięcy godzin nad jednym tematem, wcale nie jest jakoś mega skomplikowane stworzenie najpierw wizerunku eksperta, a później dzięki nabywanej stopniowo popularności – stać się ekspertem.
Może wydać Ci się to śmieszne co piszę, bo kim ja jestem żeby mówić o byciu ekspertem. No cóż, objechałem sporo szkoleń, przeczytałem wiele książek, więc mimo, że nie uważam się za jakiegoś eksperta – mogę podzielić się swoją wiedzą, swoimi spostrzeżeniami na dany temat. Czy Ty coś z tego wyciągniesz, zastosujesz – to już Twoja indywidualna sprawa.
W takim razie jak zbudować ten wizerunek eksperta? Prosta sprawa. Napisz książkę, nagraj szkolenie video, innymi słowy – stwórz swój produkt i zacznij go promować. Gdy już np. napiszesz książkę, która okaże się być dobrą i ludzie będą chcieli więcej – poczujesz się zobowiązany, zobowiązana do dalszej edukacji, dalszego kształcenia się w tym temacie. Później stworzysz fanpage na facebooku czy w innych Social Mediach, zaczniesz pisać bloga na ten temat i będzie to się dalej ciągnęło. Nim zdążysz się obejrzeć, a zaczniesz być zapraszany, zapraszana do wygłaszania różnych prelekcji, wystąpień publicznych itp. Możesz zacząć też odwrotnie – najpierw tworząc bloga, kanał video, a po jakimś czasie zebrać wiedzę do kupy i wydać książkę.
Myślisz pewnie, że napisanie książki jest trudne? Fakt, też tak myślałem. Ale okazuje się, że to nic wielkiego – kilkanaście – kilkadziesiąt stron. Ale tak naprawdę najważniejsze to wiedzieć co chce się przekazać, na jaki temat napisać książkę, a później już idzie z górki.
Coś o wszystkim
Od czasu gdy internet stał się ogólnodostępny dla ludzi niemalże na całym świecie, jesteśmy wręcz zalewani informacjami. Tematów, które pojawiają się z dnia na dzień, z godziny na godzinę jest coraz więcej. Może się wydawać nierealne ogarnięcie tego wszystkiego, ale wbrew pozorom nie trzeba. Wystarczy trochę liznąć temat, przeczytać jedną czy dwie książki z danego tematu.
Być może jesteś osobą, która we wszystkim widzi jakieś nowe możliwości, we wszystkim jest coś ciekawego. Super, dowiedz się o tych rzeczach więcej. Gdy wyjdziesz do ludzi – czy to do znajomych, czy na jakąś konferencję – będziesz potrafił, potrafiła rozmawiać ze wszystkimi na niemalże każdy temat, a gdy czegoś nie będziesz wiedzieć, no cóż, zapiszesz w notatniku, a po powrocie do domu sprawdzisz w internecie o co chodzi. Ludzie będą chcieli się z Tobą spotykać, robić z Tobą biznes, współpracować, ponieważ – być może jako jeden, jedna z niewielu – potrafisz się z nimi dogadać, potrafisz zrozumieć.
Być może podejście w stylu „ekspert od wszystkiego” jest z pozoru kiepskie, ale to tylko pozory. W rzeczywistości możesz mieć wiele różnych biznesów, nad którymi tylko będziesz nadzorować, a prowadzić je mogą przecież inne osoby. Później gdy faktycznie będziesz chciał się na czymś konkretnym skupić, będziesz w świetnej sytuacji. Dlaczego? Ponieważ będziesz mieć możliwość wybrania sobie po części z każdej branży, którą się zajmujesz, na której się znasz i stworzyć coś po swojemu, coś unikalnego, wyjątkowego, a obecnie żeby się wybić – najlepiej jest być innym i czymś się wyróżniać.
To oczywiście moje czysto subiektywne wnioski na temat coraz popularniejszy, czyli tego czy warto budować ekspertyzę czy lepiej skakać po tematach. Oba rozwiązania są dobre, na obu można zarobić, jak i na oba potrzeba czasu, aby zacząć zauważać efekty. A jakie jest Twoje zdanie – lepiej skupić się na jednym temacie czy może niekoniecznie? Jak Ty budujesz swój wizerunek – wiesz coś na każdy temat czy skupiasz się na jednym? Daj znać w komentarzu! 🙂
Leave a Reply